Wszytko to źle poszło...

Lekkie oprogramowanie Kris 25-01-2017 7216 30
28-05-2017 22:40
Lepiej ISP nie mieszać do takich rzeczy, bo będzie potem patologia jak z dostępem do Netflixa w USA.
Zamiast tego lepszym rozwiązaniem będzie ustanowienie jednolitego standardu bezpośredniego płacenia za treści w zastępstwie reklam. Twórcy przeglądarki Brave mają już coś takiego: https://github.com/brave/ledger

W sumie to nie upieram się przy udziale ISP, aczkolwiek niewątpliwie miałoby to jednak zalety.
Wygoda polega na tym, żeby płatności było jak najmniej, a skoro ISP i tak się płaci to dobrze byłoby żeby nie trzeba było płacić już nikomu innemu.

A co do Brave - ile to ma udziału w rynku? Jakieś śladowe ilości. Nie wierzę w sukces takiego czegoś.
Sukces tutaj może odnieść tylko takie coś, co od razu będzie miało duży zasięg, zapewne musiałby to więc wprowadzić któryś z obecnych potentatów. A oni nie wydają się być czymś takim zainteresowani.
29-05-2017 08:54   (Edytowano: 29-05-2017 08:55 )
Zobowiązywałoby to naszego ISP do dodatkowych płatności firmom lub osobom trzecim; Jak byś to chciał rozwiązać? Sugerujesz wysłanie przez ISP odpowiedniej ilości kasy do google za którą ściągnęli by ci reklamy? Według mnie jest to bezsensowne, bo właściwie nie istnieje prosty sposób kontroli typu kto i co ogląda; Można zrobić wykrywanie po adresie IP, ale co z sieciami z jednym publicznym adresem? Tak samo można przypisać to do jakiegoś konta, np. właśnie konta Google, ale to lekko eliminuje sens bytu takiej usługi.
i like trains
29-05-2017 18:35
Nie chcę wnikać w szczegóły implementacyjne, ale ogólnie to takie coś przecież jest możliwe do zrobienia.
Przecież już funkcjonuje takie coś jak Bitcoin i można sobie wyobrazić np. przesyłanie czegoś w stylu bitcoina razem z HTTP Request.
Jak już pisałem: owszem, taki system byłby dość skomplikowany i zapewne wymagałby zmiany całości obecnego oprogramowania sieciowego.
01-06-2017 09:16
Nie jestem pewien czy wiesz jak działa BitCoin; Przesyłanie go przez request HTTP jest właściwie nie możliwe i dodatkowo bardzo głupie - BTC działa jako sieć rozproszona, która opiera się na potwierdzaniu transakcji przez wiele minerów, a wysyłanie BTC jednym requestem efektywnie zapobiega tego typu bezpiecznym płatnościom. Możliwe jest za to przesłanie prośby o wysłanie danej ilości BTC w requeście HTTP, a sama transakcja przebiegałaby w sieci BTC.
i like trains
01-06-2017 10:37
Mniejsza o takie szczegóły.
To niekoniecznie musi być BTC, nawet specjalnie napisałem o "czymś w stylu bitcoina".
To niekoniecznie też musi być HTTP, można wprowadzić zupełnie nowy zestaw protokołów, od początku zaprojektowany z myślą o tego typu płatnościach.

Ważne tutaj jest tylko to, że jeśli chcemy mieć w internecie więcej wartościowego kontentu, to trzeba dostawców odpowiednio zmotywować, a raczej jedynym sposobem na to jest wprowadzenie jak najbardziej masowego i niekłopotliwego systemu płatności za dostęp do treści.
01-06-2017 17:41   (Edytowano: 01-06-2017 17:42 )
Taa, skoro realnie działającej wtyczki Brave Payments używającej realnych Bitcoinów teraz mało kto używa, to kto ci będzie używał "nowego zestawu protokołów"? XD

Mamy Slacki, WhatsAppy i inne Discordy, ale mimo to większość aktywnej społeczności tego forum dalej siedzi na IRC. Ciekawe, z jakiego powodu...
GG: 6860269
01-06-2017 17:48   (Edytowano: 01-06-2017 17:50 )
@Marten
Jeśli chodzi Ci głównie o dostępność `wartościowego` contentu, to taka opcja jest krótko mówiąc idiotyczna. W tej chwili w internecie dostępne są portale takie jak Patreon lub jego polski odpowiednik - Patronite, gdzie możesz zostać patronem danego twórcy wrzucając mu do wirtualnego garnuszka pare złotych. To rozwiązanie sprawdza się o tyle dobrze, że jeśli ogądamy w internecie cokolwiek, to nie zawsze chcemy zasypać twórcę naszymi złociszami; Twoja filozofia zakłada, że niezależnie od tego, co oglądasz i czy chcesz za to wynagrodzić twórcę - i tak twoja przeglądarka wrzuci mu pieniądze. O ile to podejście jest całkiem mądre jeśli chodzi o całkowitą eliminacje reklam (za brak reklamy płacisz jakieś pieniądze firmie która ją tam umieszcza, a za brak wynagrodzenia za reklame, ta firma daje jakiś ułamek z tego co dałeś twórcy), o tyle nie sprawdzi się jako rozwiązanie do wynagradzania twórców.
Jeżeli idziemy już w dodatkowe opłaty zaraz przy rachunku za internet, to czemu nie wpłacać sobie co miesiąc na konto danej ilości pieniędzy które zaplanujemy wydać na wynagradzanie naszych ulubionych twórców? Even 10zł would be enough!
i like trains
02-06-2017 09:08
Taa, skoro realnie działającej wtyczki Brave Payments używającej realnych Bitcoinów teraz mało kto używa, to kto ci będzie używał "nowego zestawu protokołów"? XD

Ano właśnie, tu jest problem, tak radykalną zmianę może przeforsować tylko ktoś, kto ma duży udział w rynku, ale taki ktoś raczej nie będzie chciał ryzykować zmian.
Większe szanse na to są ze strony państwowych instytucji regulacyjnych, ale obawiam się że w tym przypadku szanse te i tak są małe, państwo zazwyczaj robi to czego chcą lobbyści, a przecież wiadomo kim są najwięksi lobbyści w tej branży.
02-06-2017 09:09   (Edytowano: 02-06-2017 09:32 )
W tej chwili w internecie dostępne są portale takie jak Patreon lub jego polski odpowiednik - Patronite, gdzie możesz zostać patronem danego twórcy wrzucając mu do wirtualnego garnuszka pare złotych. To rozwiązanie sprawdza się o tyle dobrze, że jeśli ogądamy w internecie cokolwiek, to nie zawsze chcemy zasypać twórcę naszymi złociszami

To rozwiązanie nie sprawdza się dobrze, mało komu chce się pieprzyć z takimi portalami.

Twoja filozofia zakłada, że niezależnie od tego, co oglądasz i czy chcesz za to wynagrodzić twórcę - i tak twoja przeglądarka wrzuci mu pieniądze.

Nie.
Pisałem już o tym: "system oceny przez użytkowników jest tu bardzo ważny, bez tego środki wciąż trafiały by do głupich clickbaitów".
Wyobraźmy sobie system, w którym dostawca treści za każde wyświetlenie strony dostaje 0.0001 PLN, ale w przypadku gdy użytkownik oceni ją pozytywnie to już 0.01 PLN, natomiast w przypadku oceny negatywnej - dostanie dokładnie 0.
Takie coś skutecznie rozwiązałoby problemy finansowe Wikipedii, a jednocześnie ubiłoby śmieciarzy w stylu Wikiwand - czyli takie coś co nie ma żadnej oryginalnej treści, prezentuje jedynie treść z Wikipedii, tyle że ma dość dobre SEO, tak więc często wciska się w wyniki wyszukiwarek.
02-06-2017 10:40   (Edytowano: 02-06-2017 16:43 )
> `Mało komu chce się pieprzyć z takimi portalami`
> Istnieją twórcy tacy jak Krzysztof Gonciarz (btw, pozdrawiam jeśli to czyta), lub arhn.eu (również pozdrawiam)
>Jeden z nich zarabia 15k miesięcznie, drugi prawie 5k
Makes one think..

A co do płacenia twórcom w zależności od like'ów - co jeśli dana strona tego nie wspiera? Popatrzmy na wikipedię, dostawałaby ona jakieś groszę, ale z braku możliwości polubienia sprzed nosa uciekałyby im większe pieniądze..

Also, co jeśli wykorzystasz limit na ten miesiąc? Nie płacisz twórcom za content za który normalnie dostawaliby twoją kasę?
i like trains
02-06-2017 22:09
> Istnieją twórcy tacy jak Krzysztof Gonciarz (btw, pozdrawiam jeśli to czyta), lub arhn.eu (również pozdrawiam)
>Jeden z nich zarabia 15k miesięcznie, drugi prawie 5k
Makes one think..

OK, kilku się udało, lepsze to niż nic.
Ale co z tego ma druga strona, czyli ci którzy ich wspierają? Czy YouTube specjalnie dla nich nie wyświetla reklam? Czy rezygnuje ze zbierania ich danych? Czy daje im możliwość ściągnięcia tych filmów?
Aż wszedłem na kanał Youtube tego Gonciarza, kiliknąłem pierwsze z brzegu video... reportaż ze sklepu z butami :facepalm:
Prezentacja oferty jakiejś marki obuwia i nic więcej, no serio, to ma być wartościowy kontent!?

A co do płacenia twórcom w zależności od like'ów - co jeśli dana strona tego nie wspiera? Popatrzmy na wikipedię, dostawałaby ona jakieś groszę, ale z braku możliwości polubienia sprzed nosa uciekałyby im większe pieniądze..

Jeżeli system będzie masowy to wszystkie większe serwisy będą to wspierały.
Póki co Wikipedia konsekwentnie odmawia umieszczania jakichkolwiek reklam bo nie chce zaśmiecać swoich stron (BTW, dzięki temu wciąż jest całkiem czytelna pod Lynx'em działającym na 80386!).
W moim wymarzonym systemie na stronach też nie byłoby żadnych śmieci w stylu przycisków LIKE/DISLIKE, takie przyciski byłyby w interfejsie przeglądarki.

Also, co jeśli wykorzystasz limit na ten miesiąc?

To samo co dzieje się teraz gdy wykorzystasz limit przesłanych bajtów.
I bez obaw, limit zaspokajający potrzeby przeciętnego użytkownika nie musi kosztować jakiegoś majątku.
Obecnie dostęp za paywall'a jakiejś gazety to ceny rzędu 10 PLN/mc, tak więc jeśli ktoś chce regularnie przeglądać wiele gazet to musi się liczyć z pokaźnymi wydatkami.
Przy masowym systemie cena jednostkowa mogłaby być wielokrotnie niższa.

Aby móc odpowiedzieć w tym wątku, zaloguj się.