Komputer Inteq '92 - Uruchomienie

Sprzęt DrJimmy 20-06-2019 6970 19
20-06-2019 19:58   (Edytowano: 20-06-2019 20:14 )
Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum.
Jakiś czas temu naszła mnie ochota na złożenie sobie, niskobudżetowo, komputera retro pod DOS-em. Poszperałem trochę po ogłoszeniach i złożyłem sobie prosty zestaw - efekt końcowy wyszedł w stylu ok. 1992 roku.
Jako, że niezbyt znam się na komputerach, a siedzę hobbystycznie również w "starociach", ale typu audio/video, mam problem z uruchomieniem sprzętu.
Zestaw składa się z:
-Płyta główna SY-019H/SY-019I z procesorem AMD Am386DX 40MHZ, 4MB RAM
-karta graficzna VGA 512kB
-Stacje dyskietek 2x3,5"a oraz 1x5,25"
-Dysk twardy Samsung SHD-3062A 119MB
-Monitor monochromatyczny 14"
-Klawiatura Chicony KB-5311
Sam komputer był kompletny i "na chodzie". Do niego dokupiłem monitor, klawiaturę i drugą stację dyskietek. Na pokładzie była też karta sieciowa na BNC, ale ją na razie wymontowałem. Nie było karty dźwiękowej, ale nie jest to element dla mnie konieczny na tym etapie.
Do zgrywania plików używam stacji dyskietek na USB do laptopa.
Zestaw rozebrałem, wyczyściłem, odżółciłem, wymieniłem wylany akumulatorek od BIOS-u. Poustawiałem też zworki wg schematów z internetu itp.
Niestety utknąłem na etapie instalacji systemu, a mianowicie mam problem z dyskiem twardym.
Na samym początku po uruchomieniu systemu (BOOT-em z dyskietki) znalazłem na dysku twardym jakieś resztki DOS-a po niemiecku :) Postanowiłem sformatować dysk. Opcja formatu z dyskietki nie działała, więc zrobiłem to przez BIOS (wcześniej ustawiłem w nim parametry dysku, te wszystkie głowice, cylindry i sektory przepisałem z instrukcji od tego właśnie dysku)/ Niestety od tego momentu  nie udało mi się już ponownie uruchomić tego dysku. Przy próbie wejścia pojawia się komunikat "Invalid drive specification". Dysk twardy szumi, a przy formatowaniu "stuka".
Dokupiłem drugą stację dyskietek, więc w sten sposób udało mi się uruchomić parę prostych programów/gier niewymagających instalatora. Stacja 5,25 jest na razie odłączona.
Korzystałem do tej pory z wiedzy z internetu i książki "IBM PC dla każdego", lecz w tym momencie jestem w kropce i nie wiem co zrobić dalej.
Znacie jakieś sposoby na zainstalowanie takiego dysku? Może da się sprawdzić czy jest uszkodzony?
Pozdrawiam serdecznie!
20-06-2019 21:23
Ja bym obstawiał, że format z poziomu BIOS załatwił dysk...
Kolekcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
20-06-2019 22:12
To zapewne dysk bez "duszy", czyli firmware'u. Trzeba go konfigurować z CHS. 
Jest to męczące zajęcie, gdy coś pójdzie nie tak. Najlepiej by było podpiąć go do innej płyty. Jako jedyny dysk i na pierwszym kanale. Jeżeli nie ma takiej opcji, pozostaje uruchomienie systemu z dyskietki i użycie jakichś narzędzi Nortona albo HWINFO, żeby odpytać sprzęt bezpośrednio. 

Bardzo rzadko wskazanym jest formatowanie dysku z BIOSu. Z powodu niekompatybilności z LBA, sformatowanie w trybie STANDARD z ręcznym ustawieniem CHS może prowadzić do uszkodzenia urządzenia. Starsze modele nie miały firmware'u, przedstawiającego zakres możliwości sprzętu i ufały temu, co pośle mu magistrala.
Przy tak starych dyskach, wywołanie obciążenia formatowaniem sprawia w dodatku, że trudno w razie awarii stwierdzić, czy padł od formatowania, czy dostał zawału ze starości :)
Na szczęście to jest IDE. Można go więc tanio zastąpić czymś innym, w tym kartą CF (moja ulubiona przeróbka).
---
Microsoft Windows Version 3.20 (Cougar)
21-06-2019 16:20
No trudno - za niewiedzę się płaci :)
Tak czy siak odgrzebałem swój stary dysk Seagte Barracuda 7200.7 80GB z 2005r. na IDE.
Zamontowałem go w komputerze, ale pytanie - co dalej? Nie chcę zepsuć kolejnego dysku :) Co muszę zrobić, żeby komputer go wykrył i z nim współpracował?
Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
21-06-2019 18:46
W teorii nie ruszy (dysk LBA, a 386 to czasy CHS), w praktyce jednak można spróbować użyć Ontrack Disk Managera.
Aczkolwiek jak dla mnie dysk 80 GB to jednak "overkill" dla 386. Prędzej już by przeszedł tutaj przytoczony powyżej patent z kartą CF ;-).
Kolekcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
22-06-2019 23:44
Nie formatuj IDE z BIOSu. Większość dysków powinna wtedy wejść w tryb "dobra, dobra" i dla świętego spokoju wodzić głowicą po powierzchni mając wyłączony zapis. Właśnie, wyłączony... Wczesne Seagate (do 60MB) i niektóre WD nie wyłączały zapisu i orały sobie strefę serwisową. Nie wiem jak ten Samsung. Przydałoby się go porządnie sprawdzić, czyli:
1. Czy wykrywalny przez CHS w BIOSie?
2. Czy po wpisaniu ręcznie CHS (C/H/S: 917/15/17) da się uruchomić system z dyskietki bez błędu BIOSu?
3. Jeżeli nie, to czy wykrywa go chociaż narzędzie od WD (ftp://kkt.sote.hu/DRIVERS/HDD/WD/, plik WDTBLCHK.EXE)? Jeżeli wykrywa, to co dzieje się przy próbie założenia partycji fdiskiem?
4. W najgorszym razie - spróbować OnTrack Disk Managerem. Nic się nie traci.
Warto by spróbować podłączyć tego Samsunga do czegoś z Pentiumem, spróbować wykryć go w BIOSie i "przejechać" MHDD.
Co do 80GB, w 386 limit to około 1024 cylindry. Powinno dać się wykorzystać 504MB, jeżeli dysk będzie mógł pracować na "powolnym" IDE, bo te 80GB były chyba już na "gęstą taśmę".
Krótki sanity check do instalacji DOSa: 1. FDisk i utworzenie partycji. 2. Partycji aktywnej (czasami nie wchodzi domyślnie jak robi się więcej partycji). 3. Po FDisku reset. 4. Formatowanie. 5. Instalacja DOSa.
24-06-2019 05:29
Jejku, ale mulicie...
Też słyszałem jakieś legendy jakoby low-level format miał psuć dyski IDE, ale w rzeczywistości nigdy nie spotkałem się z takim problemem, a "formatowałem" takowe dyski zylion razy, nawet takie bardzo wczesne dyski IDE, jeszcze z silnikiem krokowym, które miewały naklejkę "DO NOT LOW LEVEL FORMAT".
Przy czym należy zauważyć, że w przypadku dysków IDE (z możliwym wyjątkiem w przypadku tych najwcześniejszych, ale nawet to nie na pewno) tak naprawdę nie zachodzi low-level format, zachodzi jedynie zerowanie zawartości sektorów.

W jakiej konkretnie sytuacji pojawia się ten komunikat "Invalid drive specification"?
Czyżby po wydaniu komendy "C:"?
Jeśli tak, to jest to całkowicie normalne zachowanie po tym niby-LLF.
Trzeba wtedy po prostu uruchomić FDISK, założyć partycję "Primary DOS" i uczynić ją aktywną, a po resecie sformatować tą partycję komendą "FORMAT C:"
A później to już tylko instalacja DOS'a...
25-06-2019 21:34
Jest kilka sposobow na sprawdzenie czy dysk IDE jest zasadniczo sprawny. Podstawowy to podlaczenie go do jakies sprawnej maszyny i np. zgranie z dd pod Linuxem(ale uwazaj z "dd", zanim uzyjesz lepiej poczytaj, to nie zart). Drugi to po prostu uzycie jakis okienkowych narzedzi, jest tego pelno.
Jakbys mial mozliwosc nagrania obrazu z maszyny, np. co mozesz ustawic w BIOSie, to wtedy "moze mozna" byloby wiecej powiedziec o tym komputerze. Albo np. zrobic zdjecie/nagrac film z monitora jakims aparatem(ale wtedy lepszy bylby monitor LCD).
21-07-2019 16:59
Cześć, temat niemalże wyczerpał kolega @MCbx - i powinno to pomóc. Daj znać jak poszło.
Dużo tego.
08-08-2019 19:19   (Edytowano: 08-08-2019 19:24 )
Witam. Komputer jak i dysk twardy zostały uruchomione :)
Problemem była kumulacja wad starych dyskietek i programów do nagrywania obrazów owych. Gdy w końcu udało mi się uruchomić fdisk poszło już z górki.
 Zainstalowałem na nim Windowsa 6.22 (najpierw wersję wcześniejszą, a później aktualizację) ze strony WinWorld.
Wolfenstein 3D i Lotus 1-2-3 v.3 działają.
Nie działają np. ChiWriter i Pantbrush - wyskakuje "program too big to fit in memory".
Niestety, nie wszystko działa tak jak trzeba. Np. komputer zawiesza się przy próbie uruchomienia pliku ze ścieżki Np. jeśli wpiszę będąc na dysku C "wolf3d\wolf3d.exe" prompt zniknie i mogę czekać wieczność nic się nie stanie i trzeba zrobić reset. Gdy wejdę w folder "wolf3d" komendą cd i będąc w tym folderze wpiszę po prostu "wolf3d.exe" wszystko normalnie się uruchamia. Podobne problemy miałem też z innymi komendami. Źle wpisana komenda itp. zawieszają komputer.
Miałbym jeszcze pytanie odnośnie myszki. Czy wystarczy przelutować wtyczkę na D-Suba mając kulkową myszkę na PS/2? W sieci niby są i przejściówki i schematy połączeń pomiędzy wtyczkami. Jak wygląda sprawa ze sterownikami. Jest jakiś uniwersalny sterownik myszy?
Pozdrawiam.
PS. Jak widać muszę się jeszcze pobawić zworkami na wyświetlaczu. Komputer po pobieżnym "odżółcaniu" wygląda dużo lepiej.
640x480
08-08-2019 20:37
Odnośnie zmiany wtyczki z PS/2 na szeregową - nie lepiej po prostu użyć przejściówki? Natomiast jeżeli chodzi o sterownik - chociażby słynny CuteMouse, którego możesz znaleźć tutaj: http://cutemouse.sourceforge.net/
Kolekcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
09-08-2019 08:52
Komunikat "program too big to fit in memory" zazwyczaj jest spowodowany błędem w starych wersjach jakiegoś linkera - pliki wykonywalne wygenerowane przez ten linker nie działają prawidłowo jeśli DOS załaduje je poniżej adresu 64 KB.
Starsze wersje DOS'a same zajmowały początkowe 64 KB, tak więc wszystkie programy były ładowane wyżej i błąd się nie objawiał.
Nowsze wersje DOS'a pozwalają na ładowanie części systemu powyżej 640 KB, wtedy poniżej adresu 64 KB jest wolne miejsce, system ładuje tam programy, i wychodzi błąd.
Rozwiązaniem jest komenda LOADFIX - ładuje te problematyczne binaria powyżej 64 KB.

Pod DOS programy generalnie należy uruchamiać z tego katalogu w którym są zainstalowane, w przeciwnym przypadku mogą nie znaleźć plików potrzebnych im do działania.
Właśnie sprawdziłem tego Wolfensteina - uruchomiony z innego katalogu w rzeczy samej nie działa.

A z przejściówkami RS232<->PS/2 to zalecam ostrożność - nie wszystkie myszy PS/2 tolerują napięcia RS232.
Te które tolerują mają to wyraźnie napisane - w instrukcji, na pudełku, albo na samej myszy.
Natomiast pozostałe... chyba łatwo zgadnąć co się stanie z urządzeniem zaprojektowanym na 5 V gdy podłączy się je pod 12 V, nieprawdaż?
11-08-2019 22:54   (Edytowano: 11-08-2019 22:54 )
Nie należy przekształcać myszki PS/2 na COMa za pomocą przelutowywania wtyczki. Tylko niektóre myszy działały z PS/2 i COM, były to myszy tzw. Combo. Stąd to nie zadziała na wszystkich myszach, ba, myszy Combo nie były za często spotykane w latach 90-tych - raczej pojawiają się w okolicach roku 2000-2002. Omawiany już CuteMouse obsługuje zarówno COM jak i PS/2, w standardzie typowym i PCMouse.

I jeszcze jedno wpadło mi do głowy: Sprawdź akumulator do RTC na płycie głównej bo lubi lać. Wylany akumulator uszkadza płytę. Alternatywa: CR2032 w oprawce przez diodę (co zapobiega ładowaniu baterii jak akumulatora).
14-08-2019 18:20
Komenda LOADFIX faktycznie rozwiązała problem :)
Co do myszy - nadal jej nie uruchomiłem. Na obudowie wyraźnie jest napisane 5V, ale na PCB znalazłem napis 2001_PS2+RS - co sobie zinterpretowałem, że niby do RS-232 też. Ale na razie jej nie uruchamiałem :)
Ale zamiast tego udało mi się uruchomić drukarkę i soundblastera :)
Akumulatorek wymieniłem w pierwszej kolejności jak tylko zobaczyłem płytę główną - był oczywiście wylany.
Pozdrawiam
23-08-2019 18:25
Odetchnąłem z ulgą.
Co do myszki - warto to sprawdzić dokładnie, na PCB może być różnie napisane a jaki wstawili mikroprocesor to inna sprawa. Myszka nie powinna sprawiać takich wielkich problemów - po załadowaniu CuteMouse powinna być, kursor w NC się powinien pojawić.
17-11-2019 18:45   (Edytowano: 17-11-2019 18:46 )
Witam po przerwie.
Jak na razie wszystkie problemy, na jakie napotkałem, udało mi się rozwiązać. Dzięki waszej pomocy :)
Myszkę też dorwałem, trójprzyciskową z designem z epoki.

Jako, że siedzę też w temacie analogowego video, chciałbym jeszcze spytać o software pod DOS-a, dzięki któremu można tworzyć różnego rodzaju plansze z napisami, grafikami itp. w stylu reklam z TV-Marketu z lat 90-tych. Wiem, że do takich celów służyły głownie Amigi, ale może coś uda się zdziałać :)
Pozdrawiam
19-11-2019 19:49
Program graficzny dla DOS to nie problem, może być np. Neopaint/Neoshow.

Problemem natomiast jest wyprowadzenie z takiego PC sygnału w standardzie telewizji.
Amiga zazwyczaj miała grafikę z wyjściem 15 kHz HSYNC, co oznaczało albo niską rozdzielczość, albo męczący tryb interlaced, ale za to można było do niej podłączyć telewizor.
PC z VGA to HSYNC 31+ kHz, tak więc żeby podłączyć TV to trzeba mieć dodatkową kartę (np. Creative TV Coder), ewentualnie zewnętrzny konwerter VGA->TV.
20-11-2019 20:19
Konwerter to nie problem, bo mam taki :)
Natomiast znalezienie karty ISA z wyjściem video to nie lada wyczyn, któremu nie podołałem. Ale z konwerterem jak na razie też daje radę.
640x480

O taki efekt mi chodziło. Będę miał więcej czasu to pobawię się w animowane napisy itp. Ale i tak na razie jest dobrze :)
Wczoraj dorwałem generator napisów do kamery VHS. O tyle fajna rzecz, że dodaje napisy na ruchomy obraz video, co byłby bardzo trudne do wykonania z użyciem komputera z epoki :)
Pozdrawiam
21-11-2019 02:38
Karty TV na ISA często bywają na Allegro i kosztują grosze.
Ale żeby uruchomić coś takiego to trzeba mieć kompletny zestaw, z oprogramowaniem, okablowaniem, itd.

A wstawianie napisów na ruchomy obraz video było w epoce szeroko praktykowane - służył do tego genlock.
Zazwyczaj robiło się to na Amidze, bo genlocki do niej były tanie.
Do PC jakikolwiek sprzęt do obróbki video to były profesjonalne urządzenia za ciężkie pieniądze.
06-07-2020 20:36   (Edytowano: 06-07-2020 20:44 )
Witam po przerwie :)
Zbierania fantów ciąg dalszy :)
Dzisiaj w moje łapska wpadły dwa miksery video Arizona, Arizona + oraz Video TBC, a jakiś czas temu genlock Hama 290. Do peceta już w sumie dawno temu zdobyłem mysz na RS232 i drukarkę igłową OKI 320.
Amiga 600 jest pożyczona od znajomego - chętnie kupiłbym własną (choćby i A500), ale czekam na okazję, bo ceny z ogłoszeń przerażają. Jako namiastkę nabyłem okazyjnie C64. Trafił do mnie pierwotnie do sprawdzenia/regulacji i ew. naprawy. Okazał się sprawny, wystarczyło przeczyścić.
Tak więc wyposażenie hobbystycznego studia audio-wizualnego powiększa się :)
Dzisiaj w nocy jadę na urlop, tak więc nie mam czasu pobawić się gratami, ani szczegółowo przetestować. Dopiero od niedzieli :)
Pozdrawiam

Aby móc odpowiedzieć w tym wątku, zaloguj się.