Humorek

Offtop PitekWaleczny 01-01-1970 49998 264
20-10-2005 18:08
morze się zćpał :D albo miał zatwardzenie:D
20-10-2005 23:10
Jeszcze jedno:
Biologia. Nauczycielka dyktuje zadanie z genetyki:
"Niebieskooki mężczyzna ożenił się z brazowooką kobietą którą..."
w tym momencie Z. z trzeciej ławki na cały głos czyta poprzednie zadanie:
"...skrzyżowano z kotem o czarnej maści i długim włosie.."

Lekcja polskiego z MM (szkoda, że już nie pracuje w naszej budzie :( ):
"No i ten Apollo czyścił ten swój flecik, by go ponownie używać"
"Idę spać" - oznajmia nauczycielka, po czym klęka pod tablicą, kuca i zasypia podczas pracy klasowej.
Uwagi z dziennika na polskim z MM:
"Śmieje się parszywie"
"Udaje chorego, ukrywa się za zasłoną i śmieje się parszywie"
"Schowany za PD (podręcznik od pl) śmieje się parszywie"
"Narysował koledze w zeszycie członka, i mówi że to kapliczka"
"Pisze sprośności po niemiecku pismem rosyjskim na nauczycielkę angielskiego"
"Podniecają go reklamy w TV" (kolega po twierdzącej odpowiedzi nauczycielki na pytanie "czy pije pani Fantę" wrzasnął "Pani jest BAMBOOCHA!")
21-10-2005 09:59
Lata 70-te, PRL

Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta, czy może kupić Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona. Proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10-lat.
- No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano czy po południu?
- Panie! Coś pan, będziesz pan czekał 10 lat i nie jest panu obojętne,
czy rano czy po południu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tę Skodę rano czy po
południu?
- Panie! Przyjdź pan rano!!
- Rano nie mogę, zakładają mi telefon

W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa że trzech jest identycznych.
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar.   
Nie możesz zobaczyć mojego opisu, ponieważ masz za starą wersję przeglądarki.
22-10-2005 18:54
...:::MCBx:::...>>> to było u ciebie w szkole?????:lol:
...::: PitekWaleczny :::...>>>ten drugi widziałem B) ale ten pierwszy jest OK:D
22-10-2005 19:27
Tak, to było u mnie w budzie w zeszłym roku (biolca w tym roku). Nauczycielka od polskiego uczy teraz w jakimś nowohuckim gimnazjum typów mających po 18lat :). Mieliśmy polski z najmłodszą nauczycielką w szkole, więc takie rzeczy się zdarzały. Wylali ją, oficjalnie nie starczyło dla niej godzin. Teraz mamy z wariatką, która, gdy chce się jej kupić ciacho, by ostro nie pytała (praktyka czesto stosowana z MM), mówi: "Tak, ja zjem, a tam są jakieś grzybki HACYLUNOGENNE" :D
22-10-2005 20:53
morze jest wdową Bo jej mąrz się zatruł grzybami:D i ile lat miała ,,Ta młda'':confused:
22-10-2005 22:14
Skąd ja mogę wiedzieć ile dokładnie lat? Nie pytałem się! trzeci rok uczyła.
25-10-2005 20:42
mie uczy geografi ta sama babka co mojego tate a mój tato ma ponad 34lata:lol:
25-10-2005 21:55
To była (do zeszłego roku) u nas taka matematyczka, która uczyła naszą nauczycielkę biologii!
25-10-2005 23:45
u nas jest podobnie nauczycielka niemieckiego uczyła gostka od histori :D
26-10-2005 10:12
A wita was jakiś nauczyciel od wejścia do klasy "wy durnie!", "osły", "nieuki"? U nas tak do niedawna było. Jak ktoś obkuł się tej matematyki ze studiów, to mógł dostać trójkę za aktywność.
26-10-2005 22:37
tylko 3  powinna być 5 za odwage :D
26-10-2005 23:09
Jak kazała stać jednemu gościowi całą lekcję za sięgnęcie do tornistra po zegarek (miał w komórze)?
Ostatnio na chemii zrobiliśmy sobie "zabawę", podawaliśmy sobie przez 35 osób probówkę z takim czymś do czyszczenia w środku (taka szczotka). Jeden chłopak dostał uwagę do dzienniczka "Ukradł probówkę i bawi się wyciorem".
28-10-2005 19:06
dziwna ta nauczycielka ,,wyciągnijcie zeszyty i otwurzcie długopisy'':D u nas sie drzewo wywruciło na boisku płot się połamal i wogle rebel:D
28-10-2005 20:06
Dzisiaj na matematyce, przez pół godziny kobitka robiła wykład komuś, że zrobił, cytuję "Łajno na papierze", a chodziło o zadanie wykonane tak, że nawet grafolog by się nie doczytał.
Ksiądz od religii jest może mniejsza żopa niż ten z mojego gimnazjum, ale tez.
W gimnazjum sytuacja miała się tak:
Kiedyś Zbynio zaskoczył nas gadką o tym, jak sataniści demolują cmentarze i organizują czarne msze. Na to kulturalnie wstałem i powiedziałem, żeby nie mieszał ksiądz pojęć satanista "podwórkowy" i LaVey'owski, bo to się "nieco" różni. Na to zostałem zbluzgany od czarcich synów i satanistów, do tąd nie wiem jakich.
w liceum zaś:
Ksiądz opowiada o jednej satanistce, która na przerwach wychodziła do męskiego wychodka, zamykała się w kabinie i bawiła się swoimi klockami (kumacie, o co chodzi :lol: ?). Na to ktoś (niekoniecznie ja) wstaje i mówi kulturalnie że to nie ma nic wspólnego z satanizmem, po czym ksiądz odpowiada żeby nie dyskutować bo uwagą w dziennik przyłoży.
29-10-2005 01:49
A u nas takiemu jednemu co się wyśmiewał ,że kolerzanka dostała cieczke (okren pani kazała mu zrobić referat na dwie całe kartki a4 o podpaskach tamponach i okreśie:lol:
Dziwne te szkoły:D
29-10-2005 16:33
Nasza od rosyjskiego bedzie robić poprawę sprawdzianu. I co z tego, że nie znamy ocen, i właściwie nie sprawdziła połowy sprawdzianów? Będzie poprawka i tyle!
W pierwszy dzień opieprzyła nas wulgarnie za to, że za oknem jeżdżą samochody, co utrudnia jej prowadzenie lekcji, po czym za to zrobiła karną kartkówkę. Na drugim ruskim zrobiła kolejną, tym razem nie karną. Na następnym kazała zrobić obfite zadanie i wyznaczyła kogoś do przepisania na tablice tego, co mamy się nauczyć na następną lekcję, bo będzie kartkówka. I tak dalej...
29-10-2005 17:54
Może ma okres??
Moja porada: Nie ufaj czemuś co krwawi pięć dni i nie zdycha :D
29-10-2005 20:51
Teraz ostatnio dostałem filara z informatyki za algorytmikę. Oczywiście musiał się do mnie dopieprzyć z najgorszym pytaniem. A dobry to ja jestem z Pascala, nie z algorytmiki! Jeszcze ta algorytmika polega na kuciu (bo zrozumienie od razu odpada! jedno przejęzyczenie i rurka w dziennik, kujesz słowo w słowo).
29-10-2005 21:14
co to za buda??

Ten wątek został zamknięty. Aby rozpocząć nową dyskusję, zaloguj się.