LOL - proc 300MHz, 128 MB RAM, Win98SE (najlepiej nie używany zbyt długo), dobry odtwarzacz (na 200 MHz użyłem PowerDVD), dobry napęd i dobra płyta (taka, żeby nie czytał 10 razy tego samego miejsca, żeby poprawnie go załadować) oraz "rozsądne" ustawienia ekranu (bo przy 2048x1536 32 bity to i na GHz-u może się przyciąć :)) - i powinno hulać ... więc chyba nie jest to zbyt "specjalnie spreparowany OS", nie? :)
Naczelny zrzęda