Pentium I 300MHz??

Sprzęt MCbx 01-01-1970 5674 22
04-05-2006 21:30
Ponawiam post, czy ktoś może wie, co to za proc?

Procesor znajomego zbierającego takie złomy, twierdzi, że to unikat. Cały procesor jest ciężki jak cholera, zrobiony z wypolerowanego, złotordzawego metalu, na dole jakieś kanaliki, służące podobno wyprowadzaniu powietrza.

Napis:
INTEL
MMX T TECH     (to "T" jakby z inteksem górnym)
TILLAMOOKAH 300MHz      (Intelowska nazwa rdzenia to TILLAMOOK!!)
BUS=66MHz
2.0V

Na spodzie można się odczytać "Taiwan"

Nazwa rdzenia jest dziwna, czy to nie jakiś szlif??
Jeszcze mi ten znajomy pokazywał na to radiator - istna cegła z potężnym wiatrakiem.
04-05-2006 21:44
To ma większe napięcie! (standard to 1.5-1.65v) może dlatego jest taki szybki, za ile sprzedasz? :D
04-05-2006 22:28
Jak mówiem proc nie jest mój, a osoba posiadająca sprzet pewnie się nie zgodzi, bo twierdzi, że to unikat.
05-05-2006 11:15
Eee tam szybki:D Ja stawiam na 233MHz co najwyżej.
05-05-2006 13:28
Najszybsze Pentiumy I jakie widziałem to 266MHz na rdzeniu Tillamook.
05-05-2006 15:23
ja podkręciłem P I  z 100mhz na 500 ale pod win98  zacina się;);););););););););););););););)
-----
na napięciu 3,5 volt

//Sacull - edytuj ...
05-05-2006 15:48
Niemożliwe podkręcić coś o 500 %

05-05-2006 16:02
Załóż ktoś połączenie chłodzenia azotem i metalem i podkręc 386 do 3GhZ :D
05-05-2006 16:55
386/40MHz można tylko do 90MHz, chłodzenie tym "czymś" z dezodorantów (gaz napędowy). Radiator skrzynka-piramidka (u góry) z powtykanymi wężami z substancją.

Luk

06-05-2006 18:33
Jak pisałem przed awarią:

It was a lower voltage mobile/industrial pentium.
They weren't very popular.


Zobacz też tu: http://www.geek.com/procspec/intel/p5mmx.htm

Procesor zaprezentowano 7 stycznia 1999 roku.
06-05-2006 20:35
To chyba to. Ten nie jest co prawda "mobile", ale ma z dołu, pod warstwą czegoś jak zestalona żywica epoksydowa, widoczną płytkę drukowaną. Znalazłem tez gdzieś informację, że to tajwański szlif.

//Sacull - "... tajwański szlif." - prawie jak diamenty :D
07-05-2006 19:27
Chcesz powiedziec, że ma widoczny rdzeń? SUPER!!! :D
07-05-2006 19:51
szlif to jest zeszlifowany napis na górze procesora i napisane coś innego, co procesor może obsłuzyć na "więcej niż fabryka dała" - overclockingu. Każdy kto siedział w 486 wie, że nie kupuje się AMD486DX-100MHz z napisem "Made In China" bo jest to 80MHz ze startym (zeszlifowanym) napisem "80" i dopisanym "100", a użytkownik ustawiając zworki mnożnika i magistrali podkręca, nie wiedząc o tym, osiemdziesiątkę. Grzeje się nieco bardziej, ale działa.

//Sacull - ... czyli nie jak diamenty :)
14-05-2006 18:20
No proszę, o tym nie wiedziałem :D
29-05-2006 17:47
No właśnie pisze tajwan! Znaczy to, że ten procek został wyprodukowany w kraju w którym dziwne szlify, rysy itp. są wszędzie. A jeśli to pochodzi z tajwanu znaczy że lepiej go do kompa nie wkładać (serio) oglądałeś może "Armageddon"? niedawno leciał na polsacie i rusek gadał "ruskie, amerykańskie - wszystko TAJWAN" Znaczy to że nawet najlepsza rzecz się jeb... ale najpierw troche pochodzi ( tak jak na filmie).
A jak coś jest w całości "mejd" in tajwan to jest tajemniczo psujący się chłam więc uważaj.

//Sacull - a słyszałeś: "Życie to nie film ..." :D

-----
A nasze życie to nie tylko komputer jest też gameboy (też z tajwanu pewnie)

//Sacull - EDYTUJ
29-05-2006 21:51
A nie bo z Japonii :D Chyba że podróbki :D Ale żeby sacull nie dał mi warna, pytam NA TEMAT: Co z prockiem?

//Sacull - uczysz się na błędach ... "good" :)
30-05-2006 00:18
Znajomy nie dał włożyć i odpalić na 200MHz :(. Trzyma tego szlifa jak diament. Cóż, tak to jest, jak ktoś kolekcjonuje.
13-06-2006 22:21
nie podkrecisz pentiawki o 500%. nie chodzi już o chłodzenie, ale o pojemności złącz PN (elektronicy i studenci fizyki wiedzą o co łazi). Przy takim speedzie po prostu się zatka. poza tym RAM wystrzeli a chipset nie pośle nic sensownego na magistralę, bo karty mają własne zegary zwykle.
Kiedys w technikum zrobiliśmy sobie jajca z procka p90..Ram szlifowany + blachy, chipset to samo. Proca szlifowaliśmy kątówką (zdarte 2 tarcze, ta ceramika jest nieziemska), potem wymiana kwarców w płycie na dokł 3x szybsze, zmiana rezystancji przed stabilizatorem żeby dało nieco ponad 4,1V, radiatory że ja pier...., płyta zanurzona w oleju silnikowym na 3 cm (kumpel kupił do swojego rzępa, zanim wymienił tośmy się pobawili). dopiero 3 czy 4 graficzna w ogóle chciała współpracować z tym zestawem. efekt - nieco ponad 320 MHz (zmierzone oscyloskopem, pokazywało 110). dało sie dos odpalić, czasem nawet to sie bios zwieszał:no:. ale raz odpaliliśmy quake'a 1 tylko że go już wydymało po tej zabawie. korki strzeliły i była awantura z dyrkiem. walnelismy 2 zasilacze, ciągnęlo to czyba z 250W, syf, dym i wulkan.
13-06-2006 22:24
trza zaznaczyć że 90-ki, te lepsze egzemplarze, chodziły bez obiekcji na 133 (a 120'ki na 160) przy malutkim radiatorku i wentylaczu że kartki by nie zdmuchnął.
to był sprzęt, nie to co teraz że jak chłodzenie nie ma rezystancji cieplnej poniżej 0,015stC/w to od razu wydyma kompa i pół sieci na osiedlu. dlatego preferuję wyłącznie sprzęt przenośny. tam jest (prawie) ideał jeśli chodzi o pobór mocy i sposób chłodzenia. Najszybszy z moich PC to "zaledwie" 366/192RAM, ale za to ciągnie 15 W i waży 2,4 kg. miałe do wyboru tego albo PIII800, nie zastanawiałem się ani minuty. i jeszzce chce go "skręcić" na 300 MHz zamiast podkręcać, to jeszcze mocy zaoszczędzę.

BTW co to za temat o starych kompach, jeśli mówimy o pentium MMX? to już maszyna ery multim!@#$%^diów (błeeeeeeee, nie używać przy mnie tego słowa) Niech ktoś postawi sobie 286 albo komcia 64 i z tym coś zrobi (napisze cóś np.) a nie kompa na którym winda 95 łazi albo nawet 98.
14-06-2006 07:55
A 386DX/40MHz udało mi się na 80 podkręcić! to się da zrobić na różnych płytkach głównych, ale trzeba obczaić taką, która ma chipset częściej wystepujący w 486. W mojej OPTi był taki fajny zestaw zworek, że to niby do ekranu i reszta "Factory Configred", ale 386 poszedł na 80 megahercach. Grzał się nieziemsko, przegrzewał się po założeniu wiatraka z Pentium 60MHz, więc wsadziłem radiator, jaki jest z reguły w mocnych diodach i między "zeberka" powkładałem węzyki. Wężykami pompowałem substancję, która z reguły jest w dezodorantach w "psikaczach". Efekt piorunujący, schłodziło od razu (rozprężająca się substancja pobiera ciepło), ale przy próbie podkręcenia na 100MHz 386 się zbuntował :(.

Pentium... tak, to już multi... A mnie normalnie febra bierze, jak widze na np. el***rodzie jakiegoś idiote który upiera się, że na Pentium II 350 MHz nie da się filmów odtwarzać. Da się nawet na 166MHz! Siedziałem na 350MHz od 1998 do 2004 roku i wiem :).

Ten wątek został zamknięty. Aby rozpocząć nową dyskusję, zaloguj się.