20 rocznica Windowsa 98 Wydanie drugie!

Offtop MrMateczko 05-05-2019 1869 5
05-05-2019 19:14   (Edytowano: 21-07-2019 17:43 )
5 maja 1999 roku, dokładnie 20 lat temu, został wydany system Windows 98 Wydanie drugie!

To właśnie ten system zmienił moje życie i wielu innych pasjonatów komputerowych.
Był to pierwszy Windows z którego korzystałem jeszcze jako młody brzdąc w latach ~2001-2004.
To właśnie dzięki niemu mogłem poznać szlagiery muzyki puszczanej na kanale VIVA minionej dekady w jakości 128kbps dzięki Winampowi 2.92, oglądać mniej lub bardziej śmieszne obrazki za pomocą ACDSee/IrfanView, ściągać hiciowe gierki freeware pokroju GeneRally, Icy Tower, czy ElastoMania za pomocą wyśmienitej przeglądarki Internet Explorer 6 w połączeniu z modemem Neostrady, bądź użerać się z piracką wersją Nortona AntiVirus, który to majestatycznie zmieniał ikonkę kosza na swoją, dodatkowo rysowanie majstersztyków w Paincie, czy granie w symulator jazdy na rowerze z bosko wyglądającej fioletowej płyty Informatyka 2000.

Kompatybilność z systemem DOS, pozwoliła mnie i moim braciom grać w takie hiciory jak DBZ-ME2, Dyna Blaster czy Ganja Farmer. Jeżeli mnie pamięć nie myli, mieliśmy wtedy kartą dźwiękową Yamaha, przez co gry brzmiały cudownie. Pamiętam że jeszcze na tym samym komputerze zainstalowaliśmy Windowsa XP, złapaliśmy Sassera, a potem w czerwcu 2005 roku kupiliśmy nowy komputer, ale to już nie to samo...

System ma swoje wady, stabilność nie jest jego mocną stroną, lecz ma swój urok który zachwyca mnie po dziś dzień. Być może jest to jego zaskakująca prostota, jego wygląd, czy też dżwięk jego uruchamiania...
Niektórzy mogą widzieć to jako fanatyzm, sądząc po tym że po dziś dzień korzystam z niego w celach edukacyjno-nostalgiczno-sadystycznych próbując uruchamiać go na coraz to nowszym i nie tylko sprzęcie, jaki tylko wpadnie w moje ręce, poświęcając nie rzadko wiele godzin na to. Dodatkowo mam fascynację na punkcie uruchomienia jak najnowszych gier na 98SE, do tej pory z nowszych udało mi się odpalić (z tego co pamiętam): Need for Speed Most Wanted oraz Carbon, pierwszego Wiedźmina, czy Fallouta 3.
Warto dodać, że jestem prawdopodobnie jedynym klientem w Polsce który kupił sterownik AHCI właśnie do Windowsa 98 za $21. Kretyńskie, wielu powie, ale dla moich niecodziennych potrzeb, znacznie poprawia działanie tego systemu na komputerach które czasy legacy IDE mają już dawno za sobą. Dodatkowo pogoń za cyferkami w 3DMarku 2001SE oraz 03 powoduje że np. kupiłem po raz drugi najmocniejszą kartę obsługiwaną pod Windowsem 98SE, czyli NVIDIA GeForce 7900 GTX.

Z powodzeniem uruchomiłem Windowsa 98SE na moim głównym komputerze opartym o procesor Pentium G4560 oraz chipset H110, wraz z 8GB pamięci DDR4. Owszem, jest wiele problemów z tym związanym, główne z brakiem obsługi USB, czy APM, oraz losowymi freezami systemu, ale daje mi to takie dziwne uczucie spełnienia i zadowolenia, które nie wiem jak do końca objaśnić...być może jestem po prostu dziwny...

Jestem aktywnym użytkownikiem na forum MSFN, w którym sekcja Windowsów 9x jest jednym z niewielu miejsc gdzie po dziś dzień toczy się dyskusja fanatyków (dużo większych odemnie!) na jego tematy.
Można się z nim zapoznać pod tym linkiem:
https://msfn.org/board/forum/8-windows-9xme/

(aktualne wydarzenia warte uwagi to np. najnowsze aktualizacje definicji KernelExa, bądź pomyślne próby uruchomienia sterownika HD Audio napisanego dla Windowsa 3.1 pod właśnie 98SE)

Z samym systemem można zapoznać się z poziomu przeglądarki (!) dzięki tej stronie:
https://copy.sh/v86/?profile=windows98

To właśnie dzięki Windowsowi 98, kupiłem swojego pierwszego ThinkPada, czyli T40. Potem zamieniłem go na T42p, czyli najpotężniejszy laptop kompatybilny w pełni z Windowsem 98SE. Następnie kupiłem X230, który zmienił moje życie, tak samo jak przedstawiony system. Za to, będę zawsze dozgonnie mu wdzięczny.

Jak wy wspominacie Windowsa 98? Czy nadal z niego korzystacie? :)
06-05-2019 20:48
Ja Windows 98 wspominam... z obrzydzeniem :P
W tamtych czasach już od dawna używałem prawdziwych komputerów z prawdziwymi systemami operacyjnymi, tak więc kolejna wersja DOS z graficzną nakładką po prostu nie mogła mnie interesować.
A do tego jeszcze to był okres szczytowej patologii w historii Microsoftu - bez przerwy praktyki monopolistyczne, i nawet nie próbowali udawać że jest inaczej.
Świetnym przykładem jest tu historia niesławnej przeglądarki WWW (i vice versa) produkcji Microsoftu, która przez lata sromotnie przegrywała z Netscape'm, ale w Windows 98 została zintegrowana z systemem, tak więc już mało komu chciało się ściągać coś lepszego...

W ówczesnym Internecie Microsoft był powszechnie nienawidzony, zaś niejaki Bill Gates (jakiś ówczesny urzędol z Microsoftu) jawił się jako wróg publiczny numer jeden - patrz np. legendarne demo "BB", a konkretnie co to Jan Hubicka planował na rok 2001 :D

Bardzo cieszyły ówczesne wpadki związane z produktami Miękkiego Małego, w szczególności przedpremierowy pokaz właśnie Windows 98 - https://www.youtube.com/watch?v=IW7Rqwwth84
Na FTP (katalog "win98") wrzucam dwa obrazki z epoki, ewidentnie nawiązujące do tego właśnie wydarzenia.

Także w Polsce odbywała się kampania promocyjna tego produktu, w szczególności istniała strona "windows98.to.jest.to", która to strona pewnego pięknego dnia została... zhackowana :D
To też wrzucam na FTP...

Polska wersja Windows 98 miała zresztą jakiś poważny błąd - nieobecny w wersji oryginalnej - którego skutkiem była mała ilość wolnej pamięci w trybie DOS, na szczęście był na to patch, a w wersji SE już tego problemu nie było.

Patrząc z perspektywny, to należy jednak przyznać, że wersja SE była względnie dobra.
Oczywiście, założenia projektowe były jakie były, ale przynajmniej implementacja była poprawna.
A założenia - no cóż, chyba jednak musiały być takie, przecież rzeczywistość skrzeczała, mało kogo było stać na sprzęt zdolny udźwignąć choćby Windows NT, w dodatku pełno było programów dla DOS i Win16, zazwyczaj niekompatybilnych z NT.
Tak więc niestety, ale potrzebny był taki "miś na miarę naszych możliwości"...

Suma sumarum, 98SE niewątpliwie było najlepszym Windowsem z tej serii, jego następca czyli ME był już produktem zdegenerowanym.
Było więc naturalne, że wielu użytkowników bardzo długo utrzymywało ten produkt przy życiu, życie tych userów byłoby o wiele łatwiejsze gdyby Microsoft wypuścił coś w stylu "Windows 98 Third Edition", czyli tylko poprawki błędów i drivery do nowszego sprzętu, zamiast wciskać wszechstronnie spieprzone ME.
No, ale gdyby takowe "98TE" istniało, to XP sprzedawałoby się baaardzo słabo...
20-05-2019 04:54
Nie "DBZ-ME2" a "Dragon Ball Z: Mugen Edition 2"

Aby móc odpowiedzieć w tym wątku, zaloguj się.