Witam,
wpadł mi w ręce pecet 286 12MHz w obudowie dekstop slim. Zestaw "kompletny" z zasilaczem, obudową w ładnym stanie, stacjami 3,5 i 5,25 oraz dyskiem twardym 45MB (jeszcze nie testowany).
Niestety, wylany akumulator BIOSu spowodował korozję i płyta posiada zwarcie linii -12V zasilania do masy. Zamieszczam zdjęcia. Akumulator usunąłem, wyjąłem wszystkie scalaki z podstawek, płytę wymoczyłem w izopropanolu i trochę przeczyściłem patyczkiem do uszu uszkodzone okolice. Oczywiście problemu to nie naprawiło. Sprawdziłem okoliczne diody i kondensatory, ale one zwarć nie mają. Problem leży pewnie w ścieżkach.
Są jakieś sposoby na naprawę takich przypadków?
Pozdrawiam
wpadł mi w ręce pecet 286 12MHz w obudowie dekstop slim. Zestaw "kompletny" z zasilaczem, obudową w ładnym stanie, stacjami 3,5 i 5,25 oraz dyskiem twardym 45MB (jeszcze nie testowany).
Niestety, wylany akumulator BIOSu spowodował korozję i płyta posiada zwarcie linii -12V zasilania do masy. Zamieszczam zdjęcia. Akumulator usunąłem, wyjąłem wszystkie scalaki z podstawek, płytę wymoczyłem w izopropanolu i trochę przeczyściłem patyczkiem do uszu uszkodzone okolice. Oczywiście problemu to nie naprawiło. Sprawdziłem okoliczne diody i kondensatory, ale one zwarć nie mają. Problem leży pewnie w ścieżkach.
Są jakieś sposoby na naprawę takich przypadków?
Pozdrawiam