Z termotransferówki od razu wychodzi wydruk, nawet nie wiesz, kiedy drukuje. Szybkie, ale musi być odpowiedni papier. I wydruk nadaje się do odczytania jakieś 3 lata, potem blaknie.
A co do opisu, Windows 1.0 Nie był najlepszy. Wtedy królował GEM 1.0, a w nim okienka mogły zachodzić na siebie, była technika przeciągnij-upuść, a wogóle komputer wyglądał jak Apple Macintosh.