To nic. Kiedyś przyjechali do nas, jeszcze do starego gimnazjum goście z Kałpanger (to taka wiocha w Norwegii). No więc rozmawiał po angielsku ich nauczyciel. Kumpel podszedł do jednego z uczniów i zaczął prosta angielszczyzną "What is your name?" czy tam inne, na każde jego zdanie Norweg reagował szybko słowami "ayadontspekylglysz" - Chyba wiadomo :).