- najbardziej wartościowe strony wciąż są dostępne dla Lynx'a działającego nawet na 386
Najbardziej wartościowe strony znikają, są zastępowane kolejnymi reklamami. "Użytkownik" zaś jest jak ta kura, której dobrze, ciepło, oby tylko żreć ziarno z jednej strony i wywalać jajka z drugiej. Ziarno w postaci zidiociałych "memów", a jajka w postaci profili dla reklamodawców. Tak działa większość dzisiejszych tzw. sieci społecznościowych, które mają ze społecznościami wspólnego tyle samo co demokracja ludowa i demokracja.
Widać już to zidiocenie po próbie walki z tzw. fake newsami czyli propagandą niezgodną z linią partii (bo fake-newsy dotyczące bieżącej linii partii już nie są tak wytykane). Oczywiście jest na to metoda: Uświadamiać, by ludzie podążali przez źródła,weryfikowali informacje i odrzucali gdy źródłem 50 artykułów w prasie okaże się pyskówka dwóch anonów na 4chanie :). Tyle, że lepiej karać bo obywatel myślący się nikomu nie opłaca.
Dodatkowym problemem jest to, że mamy coraz mniej komputera dla siebie. Mam jako "firewalla" NoScript z białą listą. I weźmy sobie takie Stare Programy. Mamy tu mnóstwo obsufkowanego JS, plus jakieś dodatki firmowe z niemieckiej domeny. O ile przeglądając ogólnie GitHuba można znaleźć kod większości bibliotek, o tyle nie sposób tutaj jasno sprawdzić czy np. twórca silnika do optymalizacji nie dorzuca tam "czegoś od siebie", czyli webowa wersja standardowej próby z kompilacją z tych samych źródeł.
To jest jednak przypadek bardzo pozytywny, bowiem serwisy informacyjne nie chcą w ogóle działać bez wykonania requesta do Google czy im podobnych by pobrać skrypty a więc "zarejestrowania" wejścia w ich rejestrze metadanych.
Co do oprogramowania, to niestety prawo Wirtha działa zawsze. Widać to zarówno w świecie Windowsów jak i Linuksa, gdzie pojawia się narzut pamięciowy ze względu na architekturę systemu. Powiedzmy szczerze, dzisiejsi programiści nie nadają się do optymalizowania kodu bo nie wiedzą jak on działa. Na kierunku informatycznym student ma na raz algorytmy i programowanie obiektowe. Podstawy programowania robi przy okazji. W wyniku tego postrzega kod jako zestaw czarnych skrzynek.