Spotkało się kilku informatyków i jak to zwykle bywa, rozmowy szybko zeszły na tematy komputerowe. Wreszcie któryś z nich zaproponował:
- Panowie, porozmawiajmy o czymś normalnym, np. o dupach.
Nastąpiła bardzo długa cisza, a po niej jeszcze więcej krępującego milczenia. Wreszcie któryś odpowiada:
- Słuchajcie, moja karta graficzna jest do dupy...
Żona inforamtyka przygotowuje przyjęcie urodzinowe. W pewnej chwili prosi męża:
- Mógłbyć mi pomóc?
- A co mam zrobić?
- Napisz na torcie "Żyj nam 100 lat!"
- Nie ma sprawy.
Mąż poszedł do pokoju i męczy sie , stęka... Wreszcie żona go pyta:
- Jak ci idzie?
- Beznadziejnie!! Tort nie mieści się do drukarki!!
Przychodzi komputer do lekarza.
- Co z panem?
- A miga mi tu coś.
- Jak nazywa się po polsku Compact Disc?
- Płaskokrążek Lustronumeryczny
Wsiada informatyk do taksówki.
Taksówkarz pyta:
- Gdzie jedziemy ?
- 192.168.0.233
Idą dwa komputery do dyskoteki:
- Może poderwiemy jakieś fajne dyskietki...