Gut Glut to mój głos przez transpose i kilka filtrów, wtedy jedyne narzędzia, jakie miałem to Nero Wave Editor i 16-bitowy Magix MusicMaker 2.0 do samplowania. Wszystko szło na Pentimie 233MHz. Nagranie jest jeszcze z czasów gimnazjum.
Na komputerowej, 3kl. LO mat-inf:
- Prosze pani! Ten komputer nie ma myszki!
- Nie potrzeba myszki, tu jest DOS
- Ale jak ja będę w tym DOSie przesuwać okienka?
AR:
Na czym student przynosi zaliczeniową prezentację wykładowcy (najdziwniejsze przypadki):
- DVD-RW. Rozmiar prezentacji: 600kB (stosunkowo częste)
- iPod z prośba o zwrócenie za miesiąc
- Dysk twardy Quantum Bigfoot (kto nie wie jak wygląda ma pH) z prośba o zgranie przez kieszeń 3.5" będącą w komputerze jednego z wykładowców.
- 4 dyskietki 5.25" z informacją, że dowiedział się, że to nie przez e-mail dziś rano i że nie miał na czym nagrać.
- Własny komputer i kabel równoległy na LPT1.
- Dyskietka 3.5" oraz stacja (rozkalibrowana) z informacją, że gdyby nie czytało, to przez tą stacje będzie.
- Płyta DVD zapchana do granic 24-bitowymi plikami BMP w wysokiej rozdzielczości stanowiącymi slajdy z PowerPointa.