śmieszne (V 1.0)

Offtop pawel01 01-01-1970 65157 311

Heretic

14-01-2007 20:02
Użytkownik 1130 postów
Strona GUUUFNA ;)
Tak zwany JeeNSyk PoKeMONIASTyy =]

MCbx

14-01-2007 20:10
Użytkownik 1968 postów
Pokemonizm językowy - zastanawiam się od dość dawna, czy nie użyć tego sformułowania w swojej prezentacji maturalnej (miałem zrobić do niej konspekt z miesiąc temu), z języka grafitii (pisownia oryginalna od Ministerstwa edukacji i tak trzeba było przepisać).

Matik

14-01-2007 20:43
Użytkownik 504 posty
BoshE, TyLkO IdiOCi TaK PiShOm:D

Admin

14-01-2007 20:50
Użytkownik 1096 postów
Znowu zgadzam się z Matikiem.

Heretic

14-01-2007 20:52
Użytkownik 1130 postów
A jak oceniasz Twoją stronę w stylu Al-Jazerra? ;)

Blastboy

15-01-2007 13:35
Użytkownik 27 postów
Co do mojego pulpitu to czarny kolor wybrałem ze względu na to, że najmniej razi podczas nocnych maratonów ;) W dodatku jest bardzo neutralny i szybko można się do niego przyzwyczaić. Jako, że nie jest to tapeta to w dodatku odciążam OS wczytywaniem jej :)
Bladoniebieski wygląd okienek ustawiłem jakiś miesiąc temu i też mi się podoba (koniec z szarością!). Pasek zadań odchudziłem narzędziem gpedit.msc - bardzo ciekawe narzędzie ale trzeba uważać, żeby nie przesadzić.
Z polecenia uruchom również lubię korzystać (skrót w XP Win+R), jednak niektóre programy mają dziwne nazwy albo nie da się ich tak prosto uruchomić wpisując krótką komendę.
Jeżeli chcecie obejrzeć coś więcej z tematyki PoKeMoNoWeGo stylu to patrzcie na to:
http://dziwkarski.blog.onet.pl/
(podejdźcie do tego z duuuużym dystansem)

MCbx

15-01-2007 13:51
Użytkownik 1968 postów
Ja natomiast, kiedy odchodze od komputera mam w zwyczaju używać skrótu Win+L, co powoduje zablokowanie komputera do wpisania hasła.

Blastboy

15-01-2007 14:38
Użytkownik 27 postów
Nie mam haseł, opóźnia to uruchamianie komputera :D
Domownicy siedzą na moim koncie i są wytresowani, żeby nie instalować niczego bez mojej zgody :)

Admin

15-01-2007 15:38
Użytkownik 1096 postów
Ja tak samo jak MCbx.
Swoją prywatność trzeba szanować.

Heretic

15-01-2007 15:42
Użytkownik 1130 postów
Pakiet bezpieczeństwa:

Hasło 32-znakowe Windows wygenerowane np. E68hy5W5RTtHX3@rGMt!tEVKua78vyX4
Hasło BIOS wygenerowane np. 2L7$E@@S
Czytnik linii papilarnych
Włącznik przerobiony na kluczyk
Czujka w komputerze po otworzeniu obudowy zbryzgująca podzespoły farbą UV
Linka zabezpieczająca
Zaszyfrowany dysk twardy
Ręczne wpisywanie parametrów HDD z pominięciem ostatniego sektora
Bootmanager z hasłem wygenerowanym np. FG$242LR!I4

No, to chyba wystarczająco :)

Admin

15-01-2007 15:46
Użytkownik 1096 postów
Jedyne dobre z tego, to szyfrowany dysk twardy.
sprzętowo
Algorytmem 256 bitowym.

I klucz, bez którego nie odzyskasz danych... nawet z bożą pomocą.

To mi się podoba.

Klucz sprzętowy.

Który w razie ataku, możesz zdeptać nogą...
To tylko płytka zawierająca układ scalony.

Heretic

15-01-2007 16:13
Użytkownik 1130 postów
Był nawet taki pożyteczny wirus, który pytał, czy zainfekować komputer. Po kliknięciu TAK, szyfrował cały HDD tak, aby tylko my mogliśmy z niego korzystać.

pawel01

15-01-2007 16:32
Użytkownik 332 posty
ja też mam hasło żeby mi nikt do kompa nic nie instalował ale w win2000 i win98 można to obejść

Heretic

15-01-2007 16:37
Użytkownik 1130 postów
Tyle że w Win98 - praktycznie bez problemów.
W Win2000 - już trudniej.

MCbx

15-01-2007 17:10
Użytkownik 1968 postów
Szyfrowanie dysku? Jak wogóle to sprzętowe. Można teoretycznie jeszcze tworzyć partycję kontenerową, ale to praktyka iście z Win95.
A co do tych haseł - przecież można zawsze odpalić komputer z boot-dyskietki i można się do dysku dostac. JAk szyfrowac dysk to sprzętowo!

Próbowałem kiedyś stworzyć taki program z kluczem biometrycznym, polegało to na przepisywaniu krótkiego tekstu z ekranu. Program pobierał czasy miedzy naciśnięciami poszczególnych klawiszy oraz zrobione błedy i analizował to ustalając chartakterystyczny dla użytkownika klucz (co się okazuje te klucze rzeczywiście się różnią). Poddałem się, gdy program nie wpuścił mnie gdy trzymałem w jednej ręce szklankę z colą :).

Admin

15-01-2007 17:46
Użytkownik 1096 postów
Mówię o czymś takim:

http://www.allegro.pl/item156894195_hddkey_128bit_sprzetowe_szyfrowanie_dysku.html


Niszczysz klucz, i "adios dane " :)

MCbx

15-01-2007 19:14
Użytkownik 1968 postów
Niezłe! Ciekawe, co to za scalak tam jest :).
Tańsze rozwiązanie widziałem dawno temu u zapalonego warezowca. Serwer posiadał 3 dyski w 3 kieszeniach. Podczas przerwy technicznej pokazał mi najlepszą (bo darmową) metodę ukrycia danych przed osobami niepożądanymi. Po wyjęciu dysku kazał mi otworzyć drzwi do serwerowni. Za drzwiami stały jakieś graty, wiec uchyliłem je tylko. On natomiast przesunął burdelik i otworzył drzwi całkowicie.
Żałuję, że nie miałem aparatu - w drzwiach zrobionych ze sklejki znajdowały się 3 kieszenie przykryte wsuwaną warstwą drewnianej okleiny :D. Dyski wsuwało się od boku z zawiasami, więc trzeba było otworzyć drzwi całkowicie, żeby się dostać.

Admin

15-01-2007 19:24
Użytkownik 1096 postów
Ale w wypadku kontroli AP (anty pirackiej) za dużo ci to nie da.

A w tym co ja pokazałem... połykasz ten scalaczek [ten co jest na plytce z kluczem] (wyciągasz z płytyki i połykasz... ja bym doradził jeszcze pozaginać jego nóżki - dla własnego bezpieczenstwa) i załatwione... spakują kompa, HDD.

Podłącza i zdziwią się ze dysk jest pusty, nie nadaje się do odczytu :P

Luk

15-01-2007 20:57
Użytkownik 496 postów
Można też założyć mały ładunek wybuchowy kontroli na kluczu, ewentualnie na dysku ;)

Przecież ich chyba nie trzeba wpuszczać... bo skąd nakaz będą mieli?

MCbx

16-01-2007 00:51
Użytkownik 1968 postów
To, że chodzą z prokuratorem nie jest pewnie prawdą, ponieważ:
1. Prokuratorowi nie chce się z reguły ruszyć ... nawet do sądu, gdy ma sąd 10m od swojego pokoju.
2. Nakaz przeszukania nie jest dokumentem, który można nabazgrać podpierając się na słupie telefonicznym.
3. Policja chodzi z reguły tam gdzie zastosowany został Donos beta release (alpha release było za komuny :) ).
Wiec jest to baja. Natomiast chodzą na poważnie po gościach mających FTP i firmach, które muszą korzystac z oprogramowania do pracy (np. firmy poligraficzne, czy tworzące sajty WWW).
Jeżeli mają ścigać wszystkich, co ściągają: Niech wezmą kilkudziesięciu tych, co nie ściągają. Resztę (z sobą włącznie) mogą wsadzić :). Tylko jak taki sam siebie wsadzi?
Jeszcze jedno: nie instalujcie betawersji Skype'a ;).

->Admin
Tak się składa, że da. Komu do cholery chciałoby się pruć drzwi? Panie Władzo komp pioruna złapał i poprzepalało  wszystko, dyski spalone to wywaliłem :)...

Ten wątek został zamknięty. Aby rozpocząć nową dyskusję, zaloguj się.