:D ja ja z nam gościa co ma 11tysięcy płyt z muzą i 1 4 z tego to orginały a 1 drugiej kolekcji ani razu ni włożył do odtważacza :D najlepsze co miał to HYBA Iron Meiden :D
Nie, to ja znowu unikam sytuacji, gdzie z MP3 nie wiem, co mam na nosniku. Mam zawsze to, co lubię, a nie ściągam hurtowo plastikowych "modnych" kawałków.
no tak orginałki mają właśnie bardzo duże prędkości a z tego co mi opowiadał to ma taki drogi sprzęt(on jest właścicielem komisu z elektroniką) że do głośników sciąał z japoni kable prużniowe :/
Mnie tam wystarczą dobre słuchawki. Ale ostatnio pokumełem różnicę dźwięku między wzmacniaczem lampowym a tranzystorowym. Dźwięk z tranzystora jest jakby bardziej metaliczny i "kanciasty" niż z wzmacniacza lampowego.
No, to jest słyszalne. Po prostu różnica w przetwarzaniu. w lampie - czysto analogowa, elektrony przechodza przez siatki, a w tranzystorach dźwięk sprowadza się do serii próbek, najlepiej 44100 na sekundę.
to troche duzia liczbaale na słuchawkach nie dopatrzysz siewiększej rużniczy poszukaj jakieś duże głośniki jakieś altusy czy cuś byle żeby miały 4ohm bo wtedy łatwiej dopasujesz wzmachol
Nie ma za co :) Jak się robi w Mess'ie DZIAŁAJĄCE wirtualne dyski? :P Bo jak ja jakiś robię, to wirtualny pecet zawiesza się po testowaniu pamięci :rip:
Moja w gimnazjum... pamiętam uwagę w dzienniku: "wiercą dziury w ławkach, ścianach, podłodze i suficie" oraz "przewiercił gwoździem zewnętrzną ścianę szkoły na wylot twierdząc, że ucieka z więzienia" :)
Albo (takie coś dostaliśmy w dzienniczki): "X walił Y, Z go odciągał a S się przyglądał"
Ten wątek został zamknięty. Aby rozpocząć nową
dyskusję, zaloguj się.