A ja przyznam się otwarcie, że raz podczas kasacji w pewnej placówce podmieniłem 386 na blaszaną skrzynkę z 286, w której, uwaga, nie było kompletnie NIC! Ani zasilacza, ani LEDów czy przycisków! Wzięli bez pytania z prostego powodu: było cięższe, co się przy oddawaniu na złom liczy, a ja mam łaną 386 w obudowie SLIM.